lut 09 2004

sobota


Komentarze: 0

na jelfie bylem z serkiem zynerem i bambusem.dobrze graly i wygraly z piotrkowia 28:23-potem poszedlem na "urodziny" i moj bambo sie zapil hehe stary po niego przyjechal!!bo nie chcial wstac jak zamowili taxi!!ale debil ja do domu doszedlem normalnie.

progres : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz